poniedziałek, 16 lutego 2015

5 GIER DLA PSIARZY

Kiedy narzekamy na nadmiar wolnego czasu i brzydką pogodę za oknem, nudę możemy urozmaicić sobie grając na przykład w gry komputerowe. Nie wiem jak Wy ale ja czasami uwielbiam stracić poczucie czasu grając.
Tak się świetnie składa, że rynek gier nie jest wcale ubogi w rozrywkę przeznaczoną dla miłośników psów i innych zwierząt. Dlatego z okazji fatalnej pogody za oknem i dla niektórych końcówki wakacji pokusiłam się o stworzenie zestawienia w moim odczuciu najfajniejszych gier pasujących do tematyki Zdaniem Psa.


1. Dogz 5 (PC)

Psiaki (Dogz) to wirtualne zwierzaki, które żyją w Twoim komputerze. Tak, jak prawdziwe zwierzęta, potrzebują kogoś, kto będzie o nie dbał, bawił się z nimi, częstował je smakołykami, czy też przebierał je. Z czasem, szczeniaki staną się dorosłe. Jeśli się zakochają, same będą miały małe – może jedno, a może aż cztery.”

Niezaprzeczalny faworyt mojego zestawienia. Na graniu z tą grę spędziłam pół swojego życia zaczynając od końca podstawówki do samego gimnazjum. Wracam do niej regularnie i zawsze stracę kilka godzin grając w nią. Świetnie się nadaje do spędzania wolnego czasu bez względu na to ile mamy lat, możemy w nią pograć nawet w biurze kiedy szef nie patrzy ponieważ nie wymaga tak wiele uwagi jak inne gry.
Na czym ona polega? Na adoptowaniu i opiece nad psem (a nawet psami) oczywiście. Gra oferuje szereg ras które można zaadoptować oraz chyba brak ograniczeń w ilości adoptowanych zwierzaków. Jedynym ograniczeniem jest czas jaki im poświęcamy, ponieważ zaniedbany zwierzak może od nas uciec. Szczeniakowi którego adoptujemy dorośnięcie zajmuje kilka dni, takich naszych – prawdziwych a gdy mamy dorosłą parkę, możemy sprawić by się w sobie zakochały i miały szczeniaki. Gra posiada całkiem zaawansowaną genetykę dlatego dobór ras jakie zechcemy połączyć zależy tylko od naszej wyobraźni. A mieszanki mogą wyjść nam całkiem ciekawe :)
W internecie jest dużo dodatkowych ras do pobrania za darmo, stworzonych przez miłośników gry. Swego czasu były całkiem popularne fora internetowe na których gracze wymieniali się psami i rozmawiali o grze.
A gdyby brakowało komuś kotów można kupić Catz 5 ;) wtedy dodatki się łączą i mamy grę Ptez 5 z możliwością równoczesnego posiadania i psów i kotów.

Do tej pory wyszły nowe wersje Dogz, ja natomiast z sentymentu preferuję.







2. Sims 1,2,3 Zwierzaki (PC)

The Sims Zwierzaki to kolejny dodatek do popularnej serii. Tym razem w rozgrywce pojawiają się tytułowe zwierzęta - psy, koty oraz konie, które nie tylko możemy wychowywać i uczyć różnych sztuczek, ale także wcielić się w nie osobiście i oglądać świat gry ich oczami.”

Fanką simsów jestem od prawie samego początku, od premiery Sims Balanga kiedy byłam jeszcze w szkole podstawowej. Gram w nie do dzisiaj i choć pogubiłam i rozpożyczyłam starsze generacje simsów, tak z najnowszej generacji mam wszystkie dodatki.
Najbardziej wyczekiwanym dodatkiem od zawsze były Zwierzaki (zaraz obok 4 pór roku które weszły w drugiej generacji simsów). Urozmaicają grę, wnoszą mnóstwo interakcji i zabawy.
W pierwszej generacji simsów zwierzaki nabywało się w sklepach zoologicznych. Było kilka ras psów, kilka ras kotów i trochę małych zwierząt. Grę wspominam bardzo miło.
Ogromną zamiana w zwierzakach pojawiła się w Sims 2 gdzie mieliśmy już realny wpływ na wygląd i osobowość czworonogów, oraz wprowadzono duże psy których nie było wcześniej. Jednak najlepiej gra się w zwierzaki w najnowszej generacji simsów gdzie mamy otwarty świat.
Wirtualne simsowe psy możemy kąpać, czesać, wyprowadzać, bawić się z nimi, rozmnażać i szkolić. W Sims 3 możemy również nimi sterować jeśli chcemy.






3. 102 Dalmatyńczyki: Psiaki na Pomoc (PC)

Zręcznościówka wzbogacona lekkimi elementami przygodowymi, której fabuła oparta została na popularnym filmie wytwórni Disney. Dwa sprytne szczeniaki, Zmyłka i Domino, muszą stawić czoła przebiegłej Cruelli De Mon, która kolejny raz opracowała perfidny plan porwania wielu małych piesków.”

Świetna zabawa na podstawie filmu. Wcielamy się w rolę jednego z dalmatyńczyków i ruszamy na ratunek rodzeństwu uwięzionemu przez złą Cruellę. Cała przygoda ma miejsce w Anglii gdzie poszczególne plansze mają miejsce w różnych jej zakątkach.
Gra jak typowa zręcznościówka która wciąga i trudno od niej odejść. I choć przeznaczona jest dla młodszych odbiorców każdy może się przy niej dobrze bawić, podobnie ja przy Icy Tower ;)





4. Nintendogs (Nintendo)

Nintendogs to kolejna gra, zaprojektowana przez najsłynniejszego elektroniczno-rozrywkowego wizjonera z japońskiej korporacji Nintendo, czyli Shigeru Miyamoto (twórca np. postaci hydraulika Mario oraz serii The Legend of Zelda). Niniejsza pozycja jest swoistą symulacją hodowania psa, osiągalną wyłącznie dla posiadaczy kieszonkowej konsoli DS.”

Gra przeznaczona dla szczęśliwych posiadaczy Nintendo. Miałam przyjemność w nią grać na konsolce mojego chłopaka i byłam zachwycona. Grafika w grze jest cudowna, psiaki wyglądają jak prawdziwe, gra oferuje mnóstwo interakcji takich jak uczenie komend, wyprowadzanie psa na spacer do parku, wspólna zabawa i inne. Dodatkowo psiak reaguje na nasz głos, na swoje imię oraz na wydawane głosowo komendy, chociaż ten system trochę zawodzi zabawa jest i tak przednia ;)





5. Dog's Life (PS2)

Dog's Life studia Frontier Developments to kolejna gra z gatunku zręcznościówek. Tym, co ją wyróżnia, jest postać, w którą wcielają się gracze – pies. Odgrywając rolę największego przyjaciela człowieka wykonujemy szereg czynności, właściwych tym sympatycznym czworonogom: szczekamy, węszymy, uganiamy się za innymi zwierzakami, aportujemy patyki, żebrzemy o jedzenie, kopiemy dołki, a także bez skrępowania obsikujemy latarnie i zostawiamy organiczne miny na miejskich trawnikach.

Główny bohater (Jake) wiedzie beztroskie życie kundla, dbając tylko o trzy rzeczy: swą psią sympatię Daisy, wystarczającą ilość jedzenia i odpowiedni zapas kości. Pewnego dnia ten beztroski żywot zostaje brutalnie przerwany: ktoś porywa ukochaną Jake’a. Dzielny pies natychmiast postanawia ruszyć tropem kidnaperów - w podróż, która prowadzi go przez miasteczka, farmy, a nawet narciarski kurort.”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz